I co z tego, że jakiś tam minister Gliński cofnął dotację 300.000 zł dla organizatorów tegorocznej edycji Malta Festival odbywającego się w Poznaniu? To z tego, że festiwal i tak wystartował, zyskał dodatkowy rozgłos w postaci ogólnokrajowego rozgłosu medialnego, poddenerwowanych, ale zmobilizowanych działaniami polskiego rządu ludzi i w dodatku teraz każdy z nas może zostać ministrem kultury. Jeszcze pod koniec maja ruszyła akcja crowfundingowa mająca na celu uzbieranie środków, które mają pokryć produkcję Generatora Malta działającego w głównym centrum działań festiwalowych na Placu Wolności.  W momencie, gdy piszę te słowa na konto projektu wpłynęło już niemal 110.000 zł, sam Adam Michnik – gość biorący udział we wczorajszym otwarciu festiwalu zachęcał innych do zrzutki przyznając, że sam dorzucił „stówę”.

Festiwal będzie trwał do 25 czerwca, cały program dostępny jest na stronie malta-festival.pl

Dodaj komentarz