Użytkownik Backforward24 wkleił w kontury państw okładki najbardziej znanych i reprezentatywnych zarazem dla kultury danego kraju książek. Wrzucił na Reddit Literacką Mapę Świata, która jest włącznikiem dyskusji pod tytułem „w tym kraju europejskim powinno być to zamiast tamtego”, a jednocześnie fajną ściągą z wiedzy o kulturze tej części świata, w której nie odróżniamy Nigeru od Nigerii i Gabonu od Gambii.

Oryginalne źródło.

Dla USA, Rosji, Niemiec i Polski zaproponujecie pewnie 10 alternatyw, ale z Chin kojarzycie pewnie tylko Czerwoną Książeczkę.