Bakcyl dżumy
14.03.2020Wzrosło zapotrzebowanie społeczne na makaron, spirytus i Alberta Camusa. Nie będę udawać, „Dżumę” czytałem w liceum i niewiele pamiętam, poza ostatnim akapitem, na mocy którego nauczyciele wymusili na uczniach z całego świata miliardy okropnie napisanych rozprawek. Ale przy okazji kwarantanny...
Czytaj dalej